Endometrioza – choroba o wielu twarzach
Mówiąc o endometriozie trzeba przede wszystkim wskazać na problemy związane z występowaniem niespecyficznego obrazu tej choroby. Często schorzenie manifestować się może u młodych dziewczyn. Często poszukują one wtedy pomocy ginekologa dziecięcego lub specjalisty do spraw dorosłych i nie uzyskują rzetelnej pomocy. Dlaczego się tak dzieje?
Trudności z diagnostyką endometriozy
Podstawową trudnością związaną z diagnozowaniem endometriozy, czyli występowaniem nabłonka macicy poza narządem jest rzecz jasna niecharakterystyczny obraz kliniczny. Przedłużające się krwawienia miesiączkowe, silne bóle brzucha w trakcie miesiączki i częste trudności w zajściem w ciąże. Przy niepowodzeniach prokreacyjnych często pierwsze kroki kierowane są do endokrynologów, którzy jednakowoż nie wysnuwają żadnych podejrzeń w kierunku organicznych – endokrynologicznych przyczyn bezpłodności.
W ramach patogenezy endometriozy wskazać trzeba na procesy związane z przemianą nabłonka macicy w czasie. Pod wpływem hormonów przysadki dochodzi do zmian w endometrium. Jak długo zmiany ograniczone są do wnętrza jamy macicy, to mamy do czynienia z fizjologią. Gorzej, gdy aktywność przerostowa, krwotoczna i zanikowa pojawia się w obrębie narządów jamy brzusznej, odbytnicy, jajnika, czy też jajowodu. Wiele kobiet pomija ten problem i woli np. leczenie nadżerki, która nie ma żadnego wpływu na komfort i zdrowie pacjentki.
Kogo badać na endometriozę?
Na pewno nie trzeba robić badań u każdej kobiety. Faktyczną koniecznością okazuje się zachowanie czujności i rozsądna obserwacja wszelkich nietypowych zmian – często robiąc także szczegółowe badania jak USG nadnerczy, które sugerować mogą pochodzenie endokrynologiczne zmian.